Instytut Misesa przywraca pamięć o zapomnianym polskim ekonomiście


Instytut Misesa przywraca pamięć o zapomnianym polskim ekonomiście
2013-01-08
W obszernym, dwutomowym dziele przed czytelnikiem wyłania się niezwykła sylwetka wybitnego myśliciela i publicysty. "Dzieła zebrane" Adama Heydla to unikalna pozycja na polskim rynku wydawniczym.

Rozwój myśli wolnorynkowej w Polsce, począwszy od początków II Rzeczpospolitej a na okresie powojennym skończywszy, był cały czas mocno ograniczany a wręcz tłamszony przez ówczesnych rządzących. Etatystyczna propaganda w okresie rządów sanacyjnych i podporządkowanie niemalże każdej sfery życia marksizmowi w czasach PRL sprawiły, że w społecznej świadomości zapisały się przede wszystkim takie nazwiska jak Oskar Lange czy Stanisław Krusiński. Mało kto jednak pamięta, że możemy poszczycić się rodakiem, który dysponował talentem analitycznym Misesa i rozmachem intelektualnym Hayeka - czyli najwybitniejszych ekonomistów z tak zwanej szkoły austriackiej, w miejsce kolektywizmu propagującej wolność gospodarczą i indywidualną odpowiedzialność.

Przeczytaj również:

Adam Heydel żył w latach 1893-1941, był profesorem ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Za krytykę interwencjonizmu gospodarczego Polski międzywojennej i polityki piłsudczyków, w 1933 roku w związku z podpisaniem protestu 44 profesorów przeciw uwięzieniu posłów opozycyjnych w Brześciu, został odsunięty od pracy dydaktycznej na katedrze ekonomii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmował się takimi zagadnieniami jak pojęcie produktywności czy teoria dochodu społecznego (obydwa z resztą doczekały się odrębnych publikacji). Jego życie i twórczość przerwała II Wojna Światowa – mimo, iż mógł podpisać Volkslistę, nie zdecydował się na pohańbienie polskości i swą decyzję przypłacił życiem - zesłany do Auschwitz został rozstrzelany w 1941 r.

Czy gdyby dane mu było przeżyć wojnę doczekalibyśmy się kolejnych dzieł, które mogłyby w jakiejś mierze przyczynić się do poprawy sytuacji gospodarczej w Polsce, pomóc wykształcić nowe elity? Niestety to pytanie zostawić musimy bez odpowiedzi, natomiast dzięki Instytutowi Ludwiga von Misesa i jego ofiarodawcom po raz pierwszy możemy dziś zapoznać się z całością myśli Heydla, jego krytyką systemu gospodarczego II RP, jego spojrzeniem na etyczny wymiar aktywności gospodarczej a także poglądami Heydla na polską tożsamość i tradycję narodową. Adam Heydel to nie tylko wielki ekonomista, lecz także znawca i koneser malarstwa
i literatury, działacz społeczny, popularyzator polskiej sztuki. Pisał porywająco o Norwidzie, Mickiewiczu, Wyspiańskim, Kossakach, Chełmońskim. Opracował znakomitą monografię Jacek Malczewski – człowiek i artysta (1933). W latach 1930–1931 piastował funkcję prezesa Klubu Narodowego w Krakowie.
Wiele artykułów, które trafiły do „Dzieł Zebranych” zostało odnalezionych w prywatnych archiwach rodzinnych, zbiorach bibliotecznych w Polsce i za granicą, niektóre z nich ujrzą światło dzienne po raz pierwszy od czasu wybuchu II Wojny Światowej.

Wszystkie najważniejsze prace polskiego ekonomisty możemy znaleźć w dwóch eleganckich tomach (tom trzeci w przygotowaniu), wzbogaconych o zbiory fotografii pochodzących z archiwum rodziny Heydlów.  Czytając „Dzieła Zebrane” warto uświadomić sobie jak bardzo pewne racje i argumenty pozostają uniwersalne niezależnie od zmieniających się czasów. Co więcej dzięki lekturze twórczości Adam Heydla stwierdzamy, że aby je odkryć nie musimy wcale szukać daleko.



Nadesłał:

canislupus

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl