Dlaczego banki i sklepy zapominają o mobilnych klientach?


Dlaczego banki i sklepy zapominają o mobilnych klientach?
2014-12-15
W ostatnich latach ruch z urządzeń mobilnych rósł w tempie 150% rocznie. Oznacza to, że w przyszłym roku świąteczne zakupy przez smartfon czy tablet może zrobić jeszcze więcej Polaków.

Taki wzrost wydaje się niewiarygodny? Nic z tych rzeczy! Wcale nie jesteśmy światowym wyjątkiem – w Wielkiej Brytanii, Danii i innych krajach europejskich 1/3 zakupów online robionych jest przez urządzenie mobilne, a w USA to ponad 50%. Z pewnością warto więc zainteresować się płatnościami mobilnymi w sklepach internetowych, bo w przyszłym roku liczba Polaków, którzy będą kupować przez urządzenia mobilne może przekroczyć 10 milionów osób. Takiej grupy nie można zignorować!

Przeczytaj również:

Na pewno zapewnienie dogodnych form płatności to większa szansa na pozyskanie i utrzymanie lojalnego e-klienta. Mimo tego dobrze przemyślanych i zachęcających do zakupów online stron mobilnych jest niewiele. Także banki prawie w ogóle nie zwracają uwagi na klientów robiących płatności online. Świadczy o tym chociażby proces wykonywania przelewu przez telefon, który jest trudny i czasochłonny (wymaga m.in. skopiowania i wklejenia danych ze strony sklepu do strony banku). Co więcej, ze stron niektórych banków praktycznie nie da się korzystać przez telefon. Z jednej strony pojawiają się błędy w interfejsie (brak responsywności, za małe przyciski, brak możliwości powiększenia strony), z drugiej - nieprzemyślany proces płatności (konieczność wpisywania hasła maskowanego, automatyczne wylogowanie po przejściu z przeglądarki do skrzynki sms w celu odczytania wiadomości z hasłem).

Również właściciele sklepów internetowych zapominają o uproszczeniu procesu płatności. Nawet jeśli zdecydują się wprowadzić płatności internetowe, komplikują przebieg transakcji dodając kolejne ekrany -  wyboru banku czy kilkukrotnego podawania tych samych danych. W dodatku każdy ekran wygląda inaczej, bo pochodzi od innego podmiotu – sklepu, operatora płatności internetowych, banku. Nawet jeśli wszystko technicznie działa, internauta trafia do zbyt wielu miejsc zniechęcających do finalnego dokonania płatności.

Jak radzi Bernadetta Madej z Dotpay, proces ten zdecydowanie da się uprościć zapamiętując wybrany przez klienta bank i sposób płatności lub odpowiednio dobierając kolejność operacji. - Tylko 15% sklepów korzysta z narzędzi do robienia testów A/B, które pozwalają sprawdzić co przeszkadza klientom w dokonaniu płatności. To niewiele, ale w końcu płatności mobilne to nowy rynek, którego wszyscy powinni się uczyć poprzez badania i testy, a nie intuicję – podsumowuje ekspertka. 

Więcej informacji można znaleźć na www.dotpay.pl. 



Nadesłał:

pr-imo

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl