Badanie TNS: Potrzebna jest edukacja społeczeństwa w zakresie emerytur
Przeciętny Polak w wieku 25-45 lat jest zagubiony w gąszczu tematów związanych z jego przyszłą emeryturą. Aż 61 proc. osób bierze pod uwagę podjęcie dodatkowej pracy w celu uzyskania środków na niezbędne wydatki po zakończeniu kariery zawodowej.
Mimo tego emeryturę wyobrażamy sobie jako czas poświęcany rodzinie, wnukom i przyjaciołom (48 proc.) czy na odpoczynek w domu (33 proc.). I choć 74 proc. z nas ma świadomość, że świadczenie pochodzące z obowiązkowych składek nie będzie wystarczające na utrzymanie standardu życiowego, to aż 86 proc. osób nie oszczędza – to główne wnioski płynące z badania „Skłonność Polaków do dodatkowego oszczędzania na emeryturę – mit czy rzeczywistość?” przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie Nationale-Nederlanden.
Głównym deklarowanym ograniczeniem uniemożliwiającym oszczędzanie z myślą o emeryturze są posiadane środki finansowe. Sześciu na dziesięciu Polaków w wieku 25-45 lat twierdzi, że ich zarobki są niewystarczające (62 proc.), a ponad jedna trzecia (36 proc.) widzi inne, ważniejsze cele oszczędzania niż emerytura. Jedna czwarta sądzi, że to państwo powinno zatroszczyć się o przyszłe emerytury (26 proc.), ale już tylko niespełna co dziesiąty respondent (9 proc.) wierzy, że emerytury pochodzące ze składek na ZUS będą wystarczające. Analogiczny odsetek (10 proc.) deklaruje, że nie wie, jak może oszczędzać na emeryturę (częściej kobiety w wieku 41-45 lat – 18 proc.).
– Niezbędne jest podjęcie działań edukacyjnych, które przybliżą społeczeństwu specyfikę i zalety dostępnych rozwiązań umożliwiających oszczędzanie z myślą o emeryturze oraz pozwolą na świadomy wybór optymalnego produktu, nawet w przypadku braku wysokich zarobków – twierdzi Grzegorz Chłopek, prezes zarządu Nationale-Nederlanden PTE. – Oszczędzać na emeryturę w obecnej sytuacji demograficznej powinien każdy. Im szybciej zdecydujemy się na taki krok, tym większe korzyści z tytułu procentu składanego będziemy w stanie uzyskać – dodaje.
Ponad połowa młodych Polaków nie wie, jak można oszczędzać na emeryturę
w ramach III filaru (53 proc.). Większość z nich słyszała o różnych sposobach oszczędzania (72 proc. – IKE, 38 proc. – IKZE, 28 – proc. PPE). Znajomość produktu nie jest tożsama ze zrozumieniem jego specyfiki (mechanizm działania IKE rozumie 27 proc., IKZE – 14 proc., PPE – 6 proc.).
Jeżeli chodzi o sposoby lokowania środków w przypadku oszczędzania na emeryturę, prawie połowa młodych Polaków wierzy w takie sposoby jak inwestowanie w ziemię czy nieruchomości. W dalszej kolejności wskazywane są: konto oszczędnościowe (34 proc.) czy ubezpieczenia na życie (29 proc.). Dla części respondentów sposobem są również dzieci lub inwestycja w ich przyszłość (25 proc.) – szczególnie dla młodszych kobiet (do 35 roku życia). Niespełna co dziesiąta badana osoba wskazuje trzymanie gotówki w domu (8 proc.) – częściej są to osoby młodsze, do 30 roku życia. Z kolei IKE wskazywane jest zaledwie przez 19 proc. badanych Polaków – częściej są to osoby powyżej 36 roku życia.
Tylko co siódmy Polak w wieku 25-45 lat (14 proc.) deklaruje, że dodatkowo oszczędza na emeryturę. Skłonność do oszczędzania rośnie z wiekiem. W szczególności dotyczy to kobiet – wśród tych w wieku 41-45 lat, 26 proc. deklaruje, że dodatkowo oszczędza na emeryturę (wobec zaledwie 17 proc. mężczyzn w tym przedziale wiekowym).
Do gromadzenia kapitału z myślą o czasie, który nadejdzie po zakończeniu aktywności zawodowej, motywuje nas głównie potrzeba bezpieczeństwa (38 proc.), z drugiej strony – chęć osiągnięcia zysku (35 proc.). Jeden na czterech respondentów wskazywał na możliwość skorzystania ze środków w niespodziewanych sytuacjach.
– Oszczędzanie, o ile się na nie decydujemy, zaczynamy średnio w wieku 31 lat. Sam moment rozpoczęcia tego procesu warunkowany jest wysokością zarobków, preferencjami wobec bieżących potrzeb konsumpcyjnych, ale w szczególności deficytem kompetencji w zakresie oszczędzania długoterminowego. Młodzi Polacy na oszczędzanie długoterminowe patrzą, jako na pozostałość po bieżącej konsumpcji oraz bieżącej akumulacji. Najczęściej czują się zagubieni w zagadnieniach emerytury, nie rozumieją specyfiki długoterminowego oszczędzania, a sama emerytura pozostaje pojęciem abstrakcyjnym. Osoby młode deklarują jednak chęć skorzystania z propozycji odprowadzania dodatkowych kwot na poczet przyszłej emerytury pod warunkiem wprowadzenia atrakcyjnych rozwiązań produktowych oraz systemowych służących temu celowi – zaznacza Marcin Idzik, Associate Director w TNS Polska.
Pełna treść raportu dostępna jest pod linkiem: http://www.tnsglobal.pl/coslychac/2016/03/11/zycie-albo-przezycie-czyli-polak-na-emeryturze/
Badanie* „Skłonność Polaków do dodatkowego oszczędzania na emeryturę - mit czy rzeczywistość?” przeprowadzone przez TNS Polska na zlecenie Nationale-Nederlanden stanowiło inspirację do debaty poświęconej przyszłości polskiego systemu emerytalnego przeprowadzonej przez Polską Agencję Prasową. W spotkaniu uczestniczyli, m.in. prof. dr hab. Grażyna Ancyparowicz (Narodowa Rada Rozwoju przy Prezydencie RP), Mariusz Kubzdyl (Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej), Grzegorz Chłopek (Prezes Nationale-Nederlanden PTE), dr hab. Filip Chybalski (Politechnika Łódzka), Jeremi Mordasewicz (Doradca Zarządu PKPP Lewiatan), Henryk Nakonieczny (Członek Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność") oraz dr Marcin Idzik (Associate Director TNS Polska).
* – ogólnopolska, reprezentatywna próba 505 Polaków w wieku 25-45 lat. Badanie zostało zrealizowane techniką wywiadów bezpośrednich w domach respondentów przy wykorzystaniu laptopów – CAPI (Computer Assisted Personal Interviewing). Realizacja terenowa badania: 2-18 grudnia 2015 r.