CLARENA rusza na podbój Azji
CLARENA, jedna z największych firm kosmetycznych w Polsce podpisała umowę na dystrybucję swoich produktów w Hong Kongu.
Tym samym produkty firmy eksportowane są już m.in. do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii i Rumunii, a w 2010 rok planowany jest podbój kolejnych zagranicznych rynków zbytu. Wartość eksportu Clareny w 2009 roku wyniosła ponad pół miliona złotych.
CLARENA to firma zajmująca się dystrybucją kosmetyków i sprzętu specjalistycznego do profesjonalnych gabinetów kosmetycznych. Do 2008 roku produkty firmy znane były wyłącznie w Polsce. W 2009 roku CLARENA rozpoczęła intensywne działania związane z ekspansją na rynki zagraniczne i po niecałym roku firma już eksportuje swoje kosmetyki do Wielkiej Brytanii, Irlandii, Rumunii, Hiszpanii, Rosji, Ukrainy, Niemiec, Czech, Norwegii, Belgii, Bułgarii, Portugalii, Holandii i na Białoruś, a niedawno podpisała umowę z dystrybutorem - ST Linkage w Hong Kongu.
Początkowo nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw - wyjaśnia Patricia Popławska, prezes Clareny. - Naszą przygodę z eksportem rozpoczęliśmy po wejściu Polski do Unii Europejskiej, głównie dlatego, że kosmetyczki wyjeżdżając zagranicę chciały nadal pracować na naszych produktach, kosmetykach i urządzeniach, które doskonale znały. Stąd wręcz natychmiastowa decyzja zarządu firmy, że musimy odpowiedzieć na ich potrzeby.
Od podjęcia decyzji o eksportowaniu produktów Clareny na szerszą skalę do negocjacji z Chińczykami minął niecały rok. Obecnie CLARENA podpisała umowę na dystrybucję swoich kosmetyków w Hong Kongu. Współpraca między partnerami rozpoczęła się już w grudniu od przeszkolenia przedstawicieli i partnerów ST Linkage. Początkowo na chiński rynek dystrybuowanych będzie 9 linii produktowych, wśród których chińczycy najbardziej są zainteresowani najnowszą linią wybielającą Clareny.
Przychody z eksportu w Clarenie mają bardzo dużą dynamikę wzrostu. W 2009 roku wartość eksportu wyniosła ok. 0,5 mln zł i wzrosła trzykrotnie w stosunku do 2008 r. W 2010 roku firma planuje kolejny wzrost przychodów z eksportu do poziomu 4 mln złotych. Będzie to możliwe dzięki podpisaniu umów z kolejnymi partnerami w Rumunii i Niemczech oraz wejściem na nowe rynki, m.in. chiński i szwedzki. W zdobywaniu nowych kontaktów biznesowych firmie pomaga m.in. udział w targach branżowych. W ubiegłym roku CLARENA uczestniczyła w takich spotkaniach w Bolonii, Pradze, Bukareszcie i Moskwie. Rok 2010 będzie równie intensywny w tym wymiarze, przedstawiciele firmy na targi kosmetyczne wyjadą do Bolonii, Istambułu, Londynu, Moskwy, Kijowa, Dublina i Dusseldorfu.
Porównując wszystkie kraje eksportowe na liście Clareny w obecnej chwili najwięcej kosmetyków i urządzeń firmy sprzedaje się w Wielkiej Brytanii. Głównie są to produkty wykorzystywane w profesjonalnych salonach z linii Anti - age i Sensitive oraz urządzenia do mezoterapii bezigłowej i mikrodermabrazji diamentowej. Z kolei w Niemczech klientki są nieufne wobec polskich produktów, jednak kiedy uda się je przekonać są lojalne danej marce. Na ten rynek CLARENA sprzedaje głównie kosmetyki z linii Sensitive oraz maski z alg.
Nasze nowe klientki na świecie wybierają kosmetyki dobre jakościowo, dostępne na ich rynkach produkty Clareny porównują z tymi z najwyższej zagranicznej półki. Tak więc nasza oferta jest bardzo konkurencyjna, bo poza najwyższą jakością, produkty Clareny są atrakcyjne cenowo - twierdzi Patricia Popławska.
Nadesłał:
ap
|