Mikrofirmy w coraz słabszej kondycji. Obawiają się spowolnienia bardziej niż ich „więksi koledzy”
Subindeks „Barometru EFL” dla mikrofirm na III kwartał br. wyniósł tylko 49,8 pkt. i był niższy aż o 5,8 pkt. w porównaniu do II kwartału.
Subindeks „Barometru EFL” dla mikrofirm na III kwartał br. wyniósł tylko 49,8 pkt. i był niższy aż o 5,8 pkt. w porównaniu do II kwartału. Jest to już trzeci w ciągu 12 miesięcy pomiar, gdy wynik dla tej grupy przedsiębiorstw osiąga wartość poniżej progu OR[1], który oznacza niekorzystne warunki do rozwoju działalności. Eksperci EFL zwracają uwagę, że tak niskich wyników „maluchy” nie odnotowały od początku realizacji badania (od stycznia 2015 roku) i bardziej niż firmy małe i średnie obawiają się pogorszenia własnej sytuacji finansowej w przyszłości. Odczyty dla małych i średnich firm wyniosły odpowiednio 51,8 pkt. oraz 56,1 pkt.
– Nie dziwi nas fakt, że wynik najmniejszych przedsiębiorców zatrudniających do 9 osób jest najniższy w sektorze MŚP. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia już przy kilku pomiarach. Martwi nas jednak to, że na przestrzeni ostatnich czterech kwartałów, w aż trzech subindeksy dla „maluchów” nie osiągnęły wartości 50 punktów, czyli progu ograniczonego rozwoju. Takie zjawisko obserwujemy po raz pierwszy wśród wszystkich trzech grup. A jeżeli utrzymają się tendencje z lat ubiegłych, to w IV kwartale wskaźnik może być jeszcze niższy – mówi Radosław Woźniak, wiceprezes EFL. I dodaje: – Najmniejsze firmy obawiają się pogorszenia własnej sytuacji finansowej, jeśli widzą problemy u swoich „większych kolegów”, będących ich klientami. Docierają też do nich informacje z Niemiec, których gospodarka dostała lekkiej zadyszki.
Mały biznes spowalnia?
Po dobrym wyniku uzyskanym w II kwartale br., subindeks „Barometru EFL”, który informuje o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu, dla najmniejszych firm zatrudniających do 9 pracowników w III kwartale wyraźnie spadł. Wyniósł tylko 49,8 pkt. i jest to wynik o 5,8 pkt. niższy niż kwartał wcześniej i o 3,2 pkt. niższy niż w analogicznym okresie 2018 roku. Co więcej, jest to trzeci na przestrzeni ostatniego roku pomiar (IV kwartał 2018, I kwartał 2019), gdy wynik dla firm mikro osiąga wartość niższą niż granica 50 pkt. Takiej sytuacji nie było od początku realizacji badania.
Mniej inwestycji?
Na niski odczyt dla mikrofirm miały wpływ przede wszystkim słabsze prognozy w obszarze inwestycji. Tylko niecałe 18 proc. „maluchów” spodziewa się więcej inwestować, podczas gdy kwartał wcześniej wskaźnik ten wyniósł ponad 24 proc. Jest to też najniższy wynik w całej grupie MŚP – wśród małych firm wyniósł ponad 19 proc., wśród średnich niecałe 28 proc. Zdecydowanie więcej jest inwestycyjnych pesymistów – niemal co trzecia mikrofirma (31 proc.) uważa, że będzie mniej inwestować (dla porównania w II kwartale było to tylko 12 proc.).
Mikrofirmy obawiają się również mniejszej sprzedaży. Tylko 3 na 10 prognozuje jej wzrost, podczas gdy 45 proc. „obstawia” status quo, a 19 proc. jej spadek. Mniej „maluchów” niż 3 miesiące temu, spodziewa się też lepszej płynności finansowej – 30 proc. vs. 36 proc.
Im większa firma, tym lepsze nastroje
W III kwartale br. subindeks Barometru EFL spadł nie tylko w przypadku mikrofirm, ale również małych i średnich, choć tutaj spadki były zdecydowanie mniejsze. Małe firmy oceniają swoją sytuację jedynie o 0,3 pkt. gorzej niż kwartał wcześniej (51,8 pkt.), zaś średnie o 2,4 pkt. gorzej (56,1 pkt.). Uzyskane wyniki nadal pozostają niskie w odniesieniu do historii pomiaru. W przypadku firm mikro i średnich obserwuje się stosunkowo duże wahania nastrojów, zaś w firmach małych na przestrzeni pięciu ostatnich pomiarów różnice wynoszą niecałe 1,5 pkt proc.
***
Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego, jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe). Prognozowana na dany kwartał kondycja finansowa firm MŚP daje punkt odniesienia do wnioskowania o zakładanym kierunku zmian, które sprzyjają wzrostowi lub działają hamująco na rozwój firm. Badanie przygotowywane jest przez Ecorys na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego SA., a jego wyniki są publikowane co kwartał. Jego uczestnicy to mikro, małe i średnie firmy terenu całej Polski. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 600 mikro, małych i średnich firm. Aktualna edycja badania odbyła się w czerwcu 2019 roku.
[1] Próg OR jest podstawową miarą analityczną zastosowaną do wyników badania, który stanowi algorytm stworzony na podstawie danych zgromadzonych w trakcie badania przedsiębiorców. Przyjmuje on wartości od 0 do 100, przy czym zagregowany wynik powyżej 50 pkt. oznacza, że występują sprzyjające warunki do rozwoju sektora MŚP, natomiast wynik niższy oznacza, że warunki te są niekorzystne. Zatem poziom 50 pkt. stanowi próg OR, czyli poziom ograniczonego rozwoju.
Nadesłał:
maja.lidke@efl.com.pl
|