Fundusze na zdrowie - Unia Europejska inwestuje w technologie medyczne
Nieprzerwanie od 15 lat fundusze europejskie pomagają rozwijać sektor ochrony zdrowia w Polsce. Tylko do 2020 Polska otrzyma w ramach europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych blisko 13 mld zł finansowania przeznaczonego na działania związane ze zdrowiem Polaków.
Dlaczego UE inwestuje w e-zdrowie?
Już teraz na ochronę zdrowia Polska wydaje 6,3% PKB, a poziom wydatków na osobę wciąż wzrasta. W latach 2009-2015 współczynnik wzrostu wyniósł 2%. Powodem kumulujących się nakładów finansowych jest starzejące się społeczeństwo, wzrost zachorowań na choroby przewlekłe oraz rosnący deficyt kadr medycznych. Inwestycje UE pomagają odciążyć lekarzy i innych pracowników medycznych. W Polsce na 1000 mieszkańców przypada 2,3 lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i jest to najniższy wskaźnik w Europie. A aż 52 minuty dziennie pracownicy medyczni spędzają na poszukiwaniu informacji w dokumentacji pacjentów. Szacuje się, że w 2014 r. jeden lekarz w Polsce przeprowadził średnio 3121 konsultacji.
Rozwiązanie, które przynosi korzyści
Widząc korzyści płynące z telemedycyny, Unia Europejska inwestuje w technologie medyczne, które wspierają chorych i lekarzy oraz mogą pomóc usprawnić system służby zdrowia. Zalety płynące z telemedycyny widzą również lekarze. 40% z nich potwierdziło, że telemedycyna eliminuje od 11% do 30% wizyt w poradni poprzez wykorzystanie technologii mobilnych, takich jak zdalne monitorowanie zdrowia, e-mail lub SMS z pacjentami. Inwestycje Unii Europejskiej to nie tylko korzyść dla lekarzy, ale również dla całej gospodarki. Dzięki nowym rozwiązaniom w obszarze e-zdrowia polskie przedsiębiorstwa i startupy dostają szansę na dynamiczny rozwój. Zastosowanie nowych technologii to również liczne zalety dla pacjenta: szybki i łatwy dostęp do lekarza, lepsza diagnostyka, wygoda, oszczędność czasu czy wzrost świadomości w procesie leczenia.
Unia Europejska widzi potrzebę stałego inwestowania w ochronę zdrowia i związany z tym rozwój technologiczny. Podejście UE do zdrowia opiera się na zasadzie „zdrowie we wszystkich politykach” i z tego wynika fakt, że fundusze unijne na ten cel są mocno rozproszone. Przykładowo, środki z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój pozwoliły na opracowanie map potrzeb zdrowotnych w Polsce. Są to strategiczne dokumenty, które wskazują, jak wydawać pieniądze na zdrowie, aby realizować najważniejsze potrzeby polskiego społeczeństwa. Inne przykłady unijnego wsparcia to rozbudowa i modernizacja Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu czy rozbudowa Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu – obie sfinansowane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a pierwszy dodatkowo z kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego udzielonego w ramach planu Junckera. Z kolei w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki przeprowadzono kształcenie zawodowe pielęgniarek i położnych w ramach studiów pomostowych. Środki EFS umożliwiły też badania profilaktyczne raka piersi, szyjki macicy i jelita grubego w lokalnych i regionalnych ośrodkach opieki zdrowotnej.
- Unia Europejska działa na rzecz wzrostu poziomu inwestycji realizując Plan Inwestycyjny dla Europy, jak również poprzez fundusze strukturalne oraz programy zarządzane przez Komisję Europejską (np. Horyzont 2020). Sektor e-zdrowia w Polsce jest szczególnie istotnym beneficjentem funduszy unijnych, biorąc pod uwagę wyzwania związane z przyszłością sektora zdrowia w Polsce – mówi Bartosz Otachel, ekspert Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Warszawie.
Od 2004 roku Unia Europejska sfinansowała w Polsce 3282 projekty w obszarze ochrony zdrowia. Ich łączna wartość wynosi ponad 14 mld złotych, z czego dofinansowanie UE to prawie 10 mld złotych. W tej grupie jest 1871 już zrealizowanych przedsięwzięć, które uzyskały dotację unijną w wysokości prawie 6 mld złotych. Na liście są zarówno duże projekty infrastrukturalne, edukacyjne i profilaktyczne, jak i mniejsze inwestycje w polskie startupy czy badania prowadzone przez polskich naukowców. Z niektórych korzystają mieszkańcy całego kraju, inne realizują ważne potrzeby lokalne. Do 2020 roku Polska otrzyma z Unii Europejskiej ponad 98 mln złotych z programu Horyzont 2020 na realizację projektów z obszaru zdrowia i zmian demograficznych.
StethoMe® – inteligentny stetoskop
StethoMe® to pierwszy na świecie, elektroniczny, bezprzewodowy stetoskop zaprojektowany przez naukowców uniwersyteckich, lekarzy i ekspertów IT z Poznania.
StethoMe® powstało, aby pomóc rodzicom i lekarzom w ocenie stanu zdrowia dzieci, ale również, aby zmniejszyć liczbę stresujących wizyt lekarskich. W Polsce jest ponad 5,8 miliona dzieci w wieku 0-14 lat. Średnio łapią przeziębienie 8 razy w roku. Oznacza to, że co najmniej 46 milionów przypadków samych przeziębień wymaga monitorowania. Wszystko po to, aby nie zamieniły się one w poważniejsze choroby, jak np. zapalenie płuc. Jak więc łatwiej monitorować chorobę na jej wczesnym etapie?
Podobnie jak tradycyjny stetoskop, StehoMe® służy do sprawdzenia układu oddechowego, elektroniczny stetoskop nagrywa, identyfikuje i klasyfikuje dźwięki z płuc. StethoMe® jest połączony z aplikacją w telefonie komórkowym, która podpowiada, gdzie podczas badania umieścić urządzenie na ciele dziecka. Nagrania są analizowane przez algorytmy StethoMe® AI. Po zakończeniu analizy rodzic otrzymuje informacje, czy wykryto nieprawidłowości i potrzebę konsultacji lekarskiej, natomiast lekarz dodatkowo może szczegółowo zapoznać się z wynikami w formie graficznej i dźwiękowej. StethoMe® przynosi korzyści zarówno rodzicom, jak i lekarzom – pierwszym daje poczucie bezpieczeństwa, drugim – pomaga efektywniej opiekować się pacjentem.
- StethoMe® może monitorować szczególnie początkowe fazy rozwijającej się infekcji dróg oddechowych, zaostrzeń astmy oskrzelowej. Jest korzystny dla chorego, jego opiekuna i lekarza. Zmniejsza liczbę wizyt w przychodni, oszczędza czas i zmniejsza narażenie na infekcje. Odciążyć może też nas lekarzy, głównie właśnie specjalistów medycyny rodzinnej od części obowiązków, a dokładniej pozwoli prowadzić pracę nad wprowadzeniem telemedycyny czy e-zdrowia w grafik codziennych czynności w opiece ambulatoryjnej. StethoMe® – nie zastąpi oczywiście – w swoich rolach ani rodzica ani lekarza. Serce i wiedza o swoim dziecku każdego rodzica oraz umiejętności, doświadczenie i holistyczna opieka lekarza rodzinnego mogą być jednak doskonale uzupełnione i wzbogacone – mówi dr Michał Sutkowski, Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, Rzecznik Prasowy KLRwP.
Przy pomocy 6,4 mln złotych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego twórcy StethoMe® byli w stanie opracować algorytmy sztucznej inteligencji, analizujące dźwięki w płucach oraz podjąć współpracę ze specjalistami z innych krajów UE. Fundusze unijne stanowiły 71% całkowitego budżetu projektów.
- Z funduszy europejskich korzystamy od stycznia 2017 r. To właśnie dzięki nim możemy pracować nad algorytmami sztucznej inteligencji, które są jedną z najważniejszych części naszego stetoskopu - mówi Wojciech Radomski, CEO start-upu StethoMe. - Pozyskane środki pozwoliły nam na stworzenie rozwiązania, które wspiera zdalną diagnostykę i umożliwia monitorowanie chorób układu oddechowego. To bardzo innowacyjny projekt, o czym świadczy fakt, że do tej pory nikt oprócz nas, nie zdecydował się na przeprowadzenie certyfikacji algorytmów sztucznej inteligencji. Zdajemy sobie sprawę, że bez takich programów jak Inteligentny Rozwój wprowadzenie w życie naszego projektu mogłoby zdecydowanie oddalić się w czasie. Przed nami kolejny etap prac nad wdrożeniem naszego rozwiązania. Tym razem również zdecydowaliśmy się ubiegać o dofinansowanie ze środków unijnych z programu Horyzont 2020 - dodaje Radomski.
Obrany przez Unię Europejską kierunek inwestycji w e-zdrowie jest szansą na poprawę dostępu do opieki zdrowotnej w Polsce, efektywniejszego wykorzystania czasu pracy lekarzy, jak również szansą na oszczędności w sektorze, który nieustannie zmaga się z rosnącymi kosztami opieki i nowymi wyzwaniami.
Nadesłał:
HKStrategiesPL
|