Drelichy i kufajki to przeszłość: odzież robocza jest trendy
Odzież robocza ma nie tylko chronić pracowników, ale też dobrze wyglądać, a za jej funkcjonalność coraz częściej odpowiadają innowacyjne materiały, które do szwalni trafiają z wojskowych poligonów.
W pracy spędzamy dużą część naszego życia, chcemy więc wyglądać i czuć się dobrze również w odzieży roboczej. To bywa sporym wyzwaniem, zwłaszcza w przypadku specjalistycznych ubrań ochronnych i odzieży dla kobiet pracujących w męskich zawodach. Czy branża dostrzega te trendy i wychodzi im naprzeciw?
Zdecydowanie czasy się zmieniły. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni chcą wyglądać dobrze w odzieży roboczej. Pracodawcy również przywiązują większą wagę do wyposażenia pracownika w odpowiednie narzędzia pracy, w tym odzież. Trendy nie omijają naszej branży. Ubrania są coraz bardziej skomplikowane konstrukcyjne i coraz bardziej ergonomiczne. Powstają indywidualne projekty odpowiadające potrzebom konkretnych pracowników. Duży wpływ na projektowanie mają nowinki, które trafiają do nas z branży odzieży sportowej i militarnej.
Czym różni się projektowanie odzieży roboczej dla kobiet i mężczyzn?
Projektowanie odzieży dla kobiet jest bardziej wymagające, bo trzeba wziąć pod uwagę kilka aspektów. Ubranie powinno chronić, czyli spełniać określone wymogi dla stanowiska pracy, a jednocześnie kobieta musi czuć się w nim dobrze. Kobiece sylwetki są bardzo zróżnicowane, dlatego trudniej jest dobrać fason odpowiedni dla wszystkich. Poza tym, panie zwracają większa uwagę na detale i wykończenie odzieży, w której pracują.
Jakie znaczenie w procesie projektowania odzieży roboczej ma jej estetyka?
Estetyka jest bardzo istotnym elementem, ludzie często „kupują oczami”. Jednak nie należy zapominać o tym, że odzież robocza jest przeznaczona do pracy, stąd nasze motto „clothes that work” – ubrania, które pracują. Projektując naszą odzież staramy się połączyć takie elementy jak estetyka, funkcjonalność oraz odpowiedni dobór wysokiej jakości tkanin i dodatków, bo tylko taka kombinacja gwarantuje użytkownikom komfort i bezpieczeństwo.
Jakiego typu rozwiązania zwiększają komfort noszenia i pracy w odzieży roboczej?
Głównym czynnikiem wpływającym na komfort użytkowania odzieży jest jej właściwa konstrukcja, która pozwala na niczym nieskrępowane ruchy. Często łączymy tkaniny o różnej charakterystyce, stosując elastyczne wstawki, aby zakres ruchów użytkownika we wszystkich pozycjach ciała był optymalny. Ważny jest też właściwy dobór materiałów. Nasza odzież jest produkowana z tkanin posiadających certyfikaty Oeko-tex lub Bluesign, co daje gwarancję, że do ich produkcji nie użyto szkodliwych dla zdrowia substancji, np. rakotwórczych i nie będą powodować uczuleń i podrażnień.
Czym odzież robocza produkowana obecnie różni się od tej, która była w użyciu 10 lat temu?
Czasy granatowych drelichów i kufajek odeszły już do lamusa. Większą uwagę zwraca się na ergonomię, stosujemy konstrukcje, które posiadają profilowane łokcie i kolana pozwalające na szerszy zakres ruchów. Ubrania często mają też dodatkowe otwory wentylacyjne. Ze względu na coraz wyższe średnioroczne temperatury, nasza firma stara się oferować odzież z cieńszych i lżejszych tkanin, które zwiększają komfort użytkownika niezależnie od sezonu, przy jednoczesnym zapewnieniu odpowiedniej trwałości.
Czy bawełna wciąż jest najczęściej wybieraną tkaniną do szycia odzieży? Dziś wiemy, że w codziennych ubraniach się sprawdza, ale w warunkach roboczych bywa kłopotliwa.
W dalszym ciągu wielu klientów uważa że tkaniny bawełniane są lepsze od poliestrowych. Panuje przekonanie że bawełna jako materiał naturalny jest lepsza - i dopiero testy użytkowników pokazują, że jednak można zastosować poliestry z bardzo dobrym skutkiem.
Bardzo ważna jest też kwestią norm, które musi spełniać odzież. To wiąże się z materiałami, ale też z odpornością ubrań na pranie. Czy istnieją jakieś zasady dotyczące liczby cykli, po których odzież roboczą można uznać za bezpieczną?
Standardowa procedura certyfikacji określa wymaganie, że aby odzież uzyskała certyfikat na daną normę ochronną, musi być badana po 5 cyklach prania i suszenia. Wielu klientów nie zdaje sobie z tego sprawy. W wielu przypadkach odzież jest przeznaczona do użytkowania na okres 12 lub więcej miesięcy. W takim układzie spełnienie wymagań określonej normy bezwzględnie powinno wykraczać poza wymagany standardowo proces 5 prań, bo trudno zakładać, że pracownik w ciągu 12 miesięcy upierze swoją odzież tylko 5 razy. Jeśli decydujemy się na specjalistyczną odzież, pranie w zwykłej pralce to za mało, żeby właściwie ją wyczyścić. Przed zakupem warto więc rozważyć możliwość rentalu odzieży, która uwzględnia dostarczenie ubrań, ich właściwą pielęgnację i kontrolę. W tym zakresie współpracujemy z firmą Impel Rental, która wynajmuje naszą odzież swoim klientom.
Z naszego punktu widzenia podstawowe spełnienie wymagań norm jest niewystarczające. Większość naszych produktów jest certyfikowana po 50 cyklach prania i suszenia, co daje pewność pracodawcy, że jego pracownicy są należycie chronieni przez znacznie dłuższy okres. Przy spełnieniu podstawowych wymagań normy (badanie certyfikujące po 5 cyklach prania) pracodawca powinien przekwalifikować odzież ochronną na roboczą już po 5 praniach, bo utraciła swoje właściwości ochronne.
Osobną i bardzo istotna sprawą jest każdorazowa rejestracja faktu uprania odzieży, bo w wielu zakładach, w których są stosowane stroje ochronne nikt nie wie, czy nadają się jeszcze do użytku, bo często nie prowadzi się ewidencji serwisowania odzieży.
Obliczyliśmy, że odzież jednostkowo tańsza, ale o niższych parametrach, aby zapewnić odpowiedni poziom bezpieczeństwa w konfrontacji z odzieżą wysokiej jakości jest faktycznie od 3 do 5 razy droższa w ujęciu rocznym ze względu na konieczność częstszej wymiany. Jest to szczególnie ważne w procesie rentalu odzieży, gdzie cykl życia każdego produktu (nie tylko ochronnego) powinien być możliwie jak najdłuższy.
W jaki sposób innowacje w dziedzinie materiałoznawstwa wpływają na projektowanie odzieży roboczej?
Rozwój nowoczesnych technologii w zakresie materiałów jest ogromny. W szczególności korzystają na tym służby mundurowe, bo większość tkanin jest rozwijana pod kątem wojska, a następnie trafia na rynek odzieży roboczej. Powstawanie takich materiałów przede wszystkim pozwala na produkowanie odzieży coraz lżejszej, lepiej oddychającej czy też posiadającej świetne właściwości termoizolacyjne.
Nasza spółka stara się wprowadzać nowe technologie, dlatego nawiązaliśmy współpracę z firmą Polartec, znaną z tkanin przeznaczonych na odzież sportową i outdoorową, której membrany stosujemy obecnie w naszych produktach workwearowych. Membrana Polartecu o nazwie Neoshell jest jednocześnie całkowicie wodoodporna i zachowuje bardzo wysokie parametry oddychalności, co jest największym wyzwaniem przy produkcji materiałów tego typu.
Czy realizowali państwo jakieś nietypowe projekty, które były wyzwaniem?
Ciekawym doświadczeniem było opracowanie kompleksowej koncepcji wykonania odzieży metalizowanej dla odlewników z huty stali. Szczególnie wymagające było opracowanie prostej i równocześnie skutecznej metody zapinania oraz szybkiego zdejmowania odzieży w przypadku oblania się przez jej użytkownika płynnym metalem. Zastosowaliśmy zestaw magnesów neodymowych, które wszyte pomiędzy warstwy odzieży efektywnie sprawdzały się jako zapięcie, a użytkownik jednym ruchem mógł zdjąć z siebie bluzę. Najtrudniejszą pracą było dobranie magnesów o odpowiedniej mocy tak, żeby z jednej strony zapewniały skuteczne zapięcie odzieży, a z drugiej ich siła nie mogła być na tyle duża, żeby sprawiać trudności w zdejmowaniu. Klient był bardzo zadowolony z takiego rozwiązania.
W ostatnim czasie mieliśmy też okazję pracować nad odzieżą dla szermierzy i florecistów. Temat był o tyle ciekawy, że taka odzież jest wykonana z tkanin zawierających włókna metalowe, które zamykają obwód elektryczny rejestrując udane trafienia. W tej chwili jesteśmy po pierwszych wizualizacjach i opracowaniu wstępnych koncepcji, a temat wydaje się być bardzo rozwojowy.
Wspomniane realizacje są wyjątkowe, ale do tych realizowanych na co dzień staramy się podchodzić z równie dużym zaangażowaniem.
Nadesłał:
GutPR
|