Odmrozić kapitał

Kiedy w Polsce w powietrzu czuć już zimę, a kapitał tkwi na niekorzystnej lokacie w banku, warto przemyśleć ocieplenia klimatu zarówno dla siebie, jak i portfela.  Pośród wielu możliwości pomnożenia kapitału dzięki inwestycjom, nieruchomości wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością. - Po kryzysie w 2008 roku zauważalne jest ponowne ożywienie w tym sektorze. Co jednak pozostaje niezmienne, to fakt, że poziom cen mieszkań w największych polskich miastach jest wciąż wysoki. Dla wielu potencjalnych inwestorów to bariera nie do przeskoczenia, bo koszty zgromadzenia kapitału na taką inwestycję przekraczają ich możliwości lub są niekorzystne w stosunku do potencjalnego zysku – mówi Ireneusz Stąporek, założyciel pierwszej w Polsce spółdzielni współwłaścicieli nieruchomości Dominium Invest. Poza nieruchomościami krajowymi, otwarty rynek europejski stwarza jednak daleko idące możliwości także poza granicami Polski.  Jak wynika z danych opublikowanych przez Eurostat, nieruchomości tanieją w całej Unii Europejskiej. Średnia cena domu w pierwszym kwartale tego roku była niższa o 1,4 proc. niż rok wcześniej. Krajem, który przoduje w statystykach, jest Hiszpania. W konsekwencji, piękny apartament z widokiem na morze zlokalizowany na hiszpańskim wybrzeżu plasuje się cenowo podobnie do kawalerki w Warszawie lub Krakowie.

Jak się za to zabrać?

Mając pomysł na zagraniczną inwestycję i tylko wstępne informacje, rodzi się wiele pytań i wątpliwości. To naturalne, że osoba nie mająca doświadczenia w inwestowaniu,  zwłaszcza za granicą, nie wie, jak zorganizować zakup, nie znając języka ani tamtejszych procedur. Może się wydawać, że atrakcyjna cena nieruchomości w stosunku do stawek obowiązujących w Polsce, to jedyny pozytywny aspekt inwestycji nad Morzem Śródziemnym, a ilość przeszkód jakie czekają na przyszłego właściciela przechyla szalę na niekorzyść tego pomysłu. Warto jednak rozważyć zakup nieruchomości na południu Europy, bo obecnie funkcjonuje coraz więcej rozwiązań zaprojektowanych po to, by to ułatwić oraz zabezpieczyć obie strony transakcji. - Można skorzystać z możliwości, jaką dają agencje nieruchomości funkcjonujące na zasadzie spółdzielni. Dzięki nim, szansę na udział w zyskach dostaje nawet przeciętny Kowalski, bo nie dość, że ceny nieruchomości w Hiszpanii są niższe niż w Polsce, to w przypadku spółdzielni – koszt rozkłada się na poszczególnych inwestorów- ocenia Ireneusz Stąporek, ekspert z Dominium Invest.  Drugą kwestią, która przemawia za skorzystaniem z zewnętrznej firmy, jest sam mechanizm transakcji, od momentu znalezienia atrakcyjnej nieruchomości, po formalności związane z jej zakupem.

Zysk dzięki hiszpańskiemu słońcu

Przychody z biznesu związanego z turystyką uwarunkowane są wieloma czynnikami, ale przede wszystkim pogodą-  a tej na Hiszpańskim wybrzeżu nigdy nie brakuje. Gorący piasek, ciepłe morze, wyśmienita lokalna kuchnia to atuty, które niezmiennie kuszą potencjalnych najemców. Hiszpania corocznie przyciąga setki tysięcy turystów, którzy korzystają z rozmaitych form noclegowych: od zorganizowanych wakacji All inclusive, po campingi.  Hiszpania, dzięki swojej bliskości geograficznej i kulturowej, cieszy się popularnością wśród polskich  turystów. Jeździ tam młodzież, rodziny z dziećmi, a nawet emeryci. - Zauważamy rosnące zapotrzebowanie na tworzenie bazy noclegowej dla osób, które są w dużej mierze samodzielne. Oczekują pobytu w wygodnym i dobrze położonym obiekcie, ale chcą na własną rękę poznawać np. Costa Blancę, więc opcje All inclusive ich nie interesują. Cenią sobie jednak kompleksową usługę, czyli samolot, transfer i apartament w cenie, wszystko zgrane razem – mówi ekspert z Dominium Invest.  Długość najmu w przypadku apartamentów, a co za tym idzie, długość okresu czerpania zysku jest niezwykle atrakcyjny. Sezon w Hiszpanii trwa od marca do listopada, to niemal 300 słonecznych dni w roku! Dodatkowym atutem tej lokalizacji jest dogodny transport – tanie linie oferują loty do pięknego Alicante z większości miast Polski. Nie ulega wątpliwości, że nawet jesień w Hiszpanii to i tak o wiele przyjemniejsza wizja, niż polski listopad, zwłaszcza z perspektywą kolejnych zysków czekających na horyzoncie wraz z nowym sezonem.